Osoby remontujące mieszkanie lub budujące swój nowy dom stają przed wyborem parapetów wewnętrznych. Najbardziej popularne są cały czas parapety z drewna i kamienia. Które są lepsze?
Parapety z kamienia
Parapety wewnętrzne zrobione z kamienia to inwestycja na długie lata. Ten typ parapetu naprawdę ciężko jest zniszczyć. Kamień jest wyjątkowo odporny na wilgoć, więc nawet po latach, gdy okna staną się nieszczelne, parapet pozostanie na swoim miejscu niewzruszony. Na kamiennym parapecie możemy śmiało stawiać nawet najcięższe donice z kwiatami i pamiątki z wakacji. Parapety z kamienia łatwo utrzymać w porządku. Nie odbarwiają się i nie pozostają na nich plamy. W razie rozlania się czegoś, wystarczy przetrzeć je wilgotną ścierką. Na kamiennych parapetach możemy także śmiało ustawiać różnego rodzaju świece i latarenki, nie są one w stanie uszkodzić kamienia. Minusem parapetów z kamienia jest to, że cechują się dość surowym wyglądem. Dlatego też mogą nieco odebrać przytulności danemu wnętrzu. Najlepsi dostawcy oferują zawsze różne rodzaje kamienia, dlatego dobór kolorystyczny parapetów nie powinien stanowić dla nikogo większego problemu.
Parapety z drewna
W ostatnich latach wiele osób chętniej kupowało jednak parapety z drewna. Nie są one aż tak wytrzymałe jak kamienne. Łatwo osmolić je gorącą świeczką lub zachlapać tak, że plama nie będzie chciała zejść nawet z lakierowanego drewna. Parapety drewniane mają jednak niewątpliwy „ciepły” i przytulny urok. Świetnie komponują się w tak modnych ostatnio wnętrzach skandynawskich, dlatego w ostatnich latach były prawdziwym bestsellerem. O parapety drewniane należy jednak dbać. Co kilka lat lakier na nich powinno się zeszlifować i pomalować je od nowa. Drewniany parapet to zły wybór, jeśli nie jesteśmy pewni szczelności swoich okien. Jeśli drewno będzie często wilgotne, parapet zacznie się odkształcać. Zdarza się to niezwykle rzadko. Również i w tym wypadku producenci oferują całą gamę kolorów drewna, nie ma więc problemu, by dopasować cos do swojego mieszkania.
